środa, 29 maja 2013

"Porcja ciepłych złudzeń przenika do serc..."

Ech. Dawno mnie tu nie było. Nie mam siły jakoś pisać, przelewać tych swoich nieuporządkowanych myśli na ten internetowy pamiętnik, kto to czyta...

Siedzę sobie, palce śmigają po klawiaturze. Dzień jak codzień, nic nadzwyczajnego. Próbuję coś napisać. Idzie średnio.

Pojawia się jedno jedyne pytanie, które męczy mnie już od dłuższego czasu...
Po co ja to właściwie robię? Dla kogo?


Brak opcji.
 Brak czegokolwiek.
Just keep calm and fuck it.

Zgubiłam słuchawki... I parę innych rzeczy, ale jest ok... Nic już nie wiem.

 
Nie wiem dlaczego, ale ten obrazek poprawia mi humor... xD

 Do napisania.