Koty nie uznają za elokwentnego nikogo, kto nie potrafi miauczeć.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
Czekałam na ten dzień od tygodni, w końcu nadarzyła się okazja, aby odpocząć od tego wszystkiego. Co prawda nie na długo, ale z uśmiechem przyjmuję każde oderwanie się od otaczającej rzeczywistości. Dawno nie byłam w kinie... Film średni, biografia znanego poety, w filmie Baczyński nie mówił za dużo, ale za to wiersze miał cudne, chyba się wezmę za czytanie... Póki co witam wszystkich, dopiero zaczynam swoją przygodę z Bloggerem, mam 14 lat (taak, gimbusem jestem ; 3), kocham koty, horrory (szczególnie powieści nieocenionego Stephena Kinga), piszę wiersze i słucham rocka, 2 najulubieńsze zespoły- SOAD i Coma.
Na imię mam Paulina i mam nadzieję, że ten blog, zresztą już 3, nie okaże się kolejnym niewypałem. (: Zobaczymy, jak to wyjdzie. Tyle na dzisiaj ^^
udaję, że cię nie widzę.
Kocham cię - a gdy cię spotkam,
udaję, że cię nie kocham.
Zginę przez ciebie - nim zginę,
krzyknę, że ginę przypadkiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz